Jak mas media wpływają na nasze ciało i umysł, czyli trochę o higienie napływu informacji

Telewizja, radio, Internet to obecnie najbardziej znane i rozpowszechnione środki masowego przekazu. Obecnie świat w pogoni za nowoczesnością i szybkim przesyłem informacji staje się jedną wielką globalną wioską.

   W każdej chwili możemy dowiedzieć się co dzieje się w każdym zakątku regionu, Polski, Europy i świata. Oprócz tego owe środki zapewniają nam możliwość spędzania wolnego czasu przy oglądaniu i słuchaniu programów rozrywkowych, seriali, filmów, audycji i różnego rodzaju reklam. Podpowiadają nam jaki styl życia mamy prowadzić, jak się ubierać, postępować, gotować, co kupić, gdzie i jak spędzać czas wolny, Jednak najważniejsze w tym wszystkim jest to, jak tak naprawdę telewizja, radio czy Internet potrafi posłużyć się komunikatem, informacją w celu manipulacji, a przede wszystkim jak wpływa na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Po przeczytaniu tego artykułu może okazać się, że pilot od telewizora nie będzie już dla nas tak atrakcyjny, jak dotychczas.

     Jeżeli prześledzimy sobie i wykonamy spis tzw. newsów z telewizji, Internetu, radia może okazać się, że praktycznie zawsze w zalewie napływających do nas wiadomości pojawia się informacja, która będzie odbierana w naszym kręgu kulturowym jako coś złegoi nieprzyjemnego, wywołującego przykre skojarzenia, a także agresję i stres, obawy o własną rodzinę, dzieci,żonę, czy przyszłość regionu, narodu, państwa i świata. Są to informacje o korupcji, defraudacji finansowej morderstwach, samobójstwach, pobiciach, wypadkach komunikacyjnych, klęskach żywiołowych, ludzkim cierpieniu, osobach zaginionych, porwaniach, zagrożeniach przyszłości, takich jak konflikty zbrojne, wojnie i zmianach klimatu, zagrożenie skażeniem środowiska, globalne ocieplenie, topnienie lodowców. Można by jeszcze wymieniać tych przykładów znacznie więcej, jednak ważnym jest fakt, jak bardzo mas media w świadomy, lub mniej świadomy sposób przyczyniają się do kreacji i modelowania otaczającej naszej rzeczywistości jako coś złego, nacechowanego ujemnie, groźnego i nieprzystępnego, a wpływ natłoku takich informacji na nasz organizm pogłębia stan dyskomfortu fizycznego i psychicznego w i tak już bardzo trudnej, uciążliwej rzeczywistości, nastawionej na pogoń za karierą, sukcesem, braku miejsca na pomyłkę. Nawet jak pojawiają się tam jakieś pozytywne informacje, to po pierwsze jest ich mniej, są podawane zdawkowo, na końcu, lub pomiędzy słowami w mało istotnym momencie. Po drugie pozytywna informacja nie sprzedaje się tak dobrze jak tani, negatywny, wywołujący oburzenie news i komentarz do niego.

      Tak więc człowiek wykonujący na co dzień swoje obowiązki związane często z nadmierną presją społeczna, obowiązkiem sprostaniu oczekiwań rodziny, a także własnych ambicji podlega ciągłemu bombardowaniu tzw. „bad newsami”. Po powrocie z pracy człowiek zamiast odpocząć, faktycznie zrelaksować się, daje sobie zastrzyk szkodliwych dla jego samopoczucia fizycznego i psychicznego informacji. Siedzący tryb życia przy telewizorze i komputerze niejednego człowieka doprowadził do nadwagi, niedowagi, anoreksji, bulimii, dystresu, fobii, poczuciu ciągłego zagrożenia, chaosu, wad postawy, zachwiania postaw moralnych, uzależnienia, a także co najważniejsze utraty wewnętrznej równowagi, a także zaniedbaniu kontaktów międzyludzkich (problemy z komunikacją międzyludzką). Może doprowadzić do nerwicy, a nawet depresji. Bardzo częste oglądanie telewizji może być przyczyną wysokiego poziomu stresu w życiu niektórych osób. Przeprowadzono nawet badania, które dowiodły, że podczas tej formy „relaksu” napięte jest bardzo wiele mięśni ciała, przez co organizm tak naprawdę nie odpoczywa. Badania neurologiczne pokazały, że podczas oglądania telewizji wyłączają się ośrodki w mózgu, które odpowiedzialne są za krytyczne myślenie. W wyniku tego umiejętność podważania najróżniejszych kwestii zanika, a zwiększa się skłonność do bezkrytycznego akceptowania słów innych ludzi. Oglądania i słuchanie mas mediów zabija ponadto wyobraźnię, dając gotowy obraz rzeczywistości, będący niczym innym jak tylko odbiciem naszych żądz, obaw i lęków.

    Codzienny napływ negatywnych informacji w gruncie rzeczy ma jeden, bardzo ważny cel. Oglądając reklamy, słuchając non stop „bad newsów” ludzie zaczynają czuć się brzydcy, chorzy, smutni, zawiedzeni swoim losem i światem- bo czy w innym przypadku byliby dobrymi nabywcami konkretnych produktów? Człowiek nieszczęśliwy jest zawsze najlepszym klientem. Czym więc można zastąpić ten napływ negatywnych bodźców, aby rzeczywiście wypocząć i zrelaksować się?

W swojej pracy doktorskiej z 2007 roku dotyczącej autyzmu dziecięcego (których statystycznie jest coraz więcej) prof. dr hab. Yarsolav Bahriy badał zależność między wpływem słuchania i oglądania „bad newsów” w czasie trwania ciąży (ankieta badawcza), a ilością dzieci, które w wyniku napływu negatywnej informacji, rodziły się dotknięte problemem autyzmu. Słuchanie i oglądanie negatywnych informacji powoduje wzrost w organizmie hormonów stresu, a także stałe napięcie mięśni (zamiast relaksu), co w konsekwencji zwiększa odsetek dzieci rodzących się z autyzmem dziecięcym. Dziecko broni się przed naszym napięciem i stresem wycofując się (psychologicznie) ucieka w świat autyzmu. Więc jak jesteśmy w ciąży, maksymalnie ograniczmy sobie czas oglądania telewizji. Najlepiej w ogóle jej nie oglądajmy.

Proces ten nazywamy higieną napływu informacji – czyli jest to niczym innym jak ograniczeniu wpływów mas mediów na nasze życie. Są to: ustalenie sobie zdrowego trybu życia, uprawianie sportu, wzmożenie kontaktów z przyjaciółmi, rodziną (chodzi o kontakty osobiste, a nie telefoniczne, czy przez Internet), odprężenie się, ćwiczenia na oddychanie, wyjazdy w miejsca nie skażone cywilizacją, gdzie można rozwijać swoje zainteresowania i pasje, gdzie nie jest się stale ocenianym. Ważnym jest aby też zadbać w tym wypadku o jakość naszego snu, nie skażonego natłokiem „bad newsów”. Nikt nie każe nam od razu wyrzucać naszych telewizorów, komputerów, smartfonów do śmietnika. Nie wszystko co serwują nam w mas mediach jest dla nas szkodliwe. Trzeba jednak mieć świadomość, jak wielkie spustoszenie w naszym organizmie, a także jak wielką siłę w manipulowaniu naszym umysłem ma telewizor, komputer, czy radio.

 

prof. dr hab. Yaroslav Bahriy i zespół ośrodka Mental Relax House Fundacji Vitatherapy
Turawa, woj. opolskie

 

dodane przez bpz1985


data ostatniej modyfikacji: 2015-08-20 15:17:40
Komentarze
Ostatnie:
21.08.2015 20:55
Dodał(a): ~Marta M
Bardzo ciekawy artykuł. Problem negatywnego wpływu mas mediów na nasze życie jest znany ale mało kto próbuje z tym walczyć i starać się temu przeciwdziałać.
 
Polityka Prywatności