Wczesne dojrzewanie może mieć związek z agresywnością dziewczynek
Wczesne dojrzewanie jest związane z ryzykiem agresywnych zachowań, ale tylko u tych dziewczynek, które nie mają dobrych relacji z rodzicami - wynika z amerykańskich badań.
Artykuł na ten temat zamieszcza pismo "Archives of Pediatrics and
Adolescent Medicine".
Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Alabamy przebadali 330
dziewcząt w wieku 11 lat z 3 amerykańskich miast. Jedną czwartą z
nich zaliczono do grupy, która wcześnie przeszła dojrzewanie, bo
miała pierwszą miesiączkę przynajmniej rok wcześniej niż większość
dziewczynek tej samej rasy.
Wszystkie uczestniczki doświadczenia zapytano o to, jak
opiekuńcze są ich matki - np. czy okazują im czułość i czy często
robią coś wspólnie z nimi.
Okazało się, że dziewczynki dojrzewające wcześniej, częściej
wykazywały zachowania agresywne, takie jak wdawanie się w bójki,
dokuczanie innym dzieciom i rozpowszechnianie plotek.
Większe ryzyko agresji dotyczyło jednak tych dziewcząt, które nie
miały dobrych relacji z rodzicami - rodzice nie byli opiekuńczy,
nie rozmawiali z dziećmi o problemach i nie kontrolowali ich
zachowań, np. wyjść z domu i powrotów.
"Z naszych badań wynika, że wczesne dojrzewanie nie wpływa w taki
sam sposób na wszystkie dziewczynki" - komentuje prowadząca
badania dr Sylvie Mrug z Uniwersytetu Stanowego Alabamy w
Birmingham. Opiekuńczy i troskliwi rodzice mogą lepiej chronić
swoje córki przed zaburzeniami zachowania związanymi z
dojrzewaniem w młodym wieku, dodaje.
Praca ta nie tłumaczy, dlaczego wczesne dojrzewanie zwiększa
ryzyko problemów wychowawczych z dziewczynkami. Zdaniem dr Mrug,
może to wynikać m.in. z tego, dojrzewające dziewczęta zaczynają
spędzać więcej czasu ze starszymi od nich chłopcami i łatwiej
ulegają złym wpływom.
Są one szczególnie podatne na presję ze strony innych osób, bo
jak wiadomo, szybki rozwój fizyczny często nie idzie w parze z
dojrzewaniem emocjonalnym i rozwojem zdolności społecznych,
podkreślają autorzy pracy.
Jak komentuje dr Mrug, rodzice powinni być świadomi, że
dojrzewanie jest stresujące, zwłaszcza dla dziewcząt, które
przechodzą je wcześniej niż rówieśnicy. Badaczka radzi, by rodzice
dawali dzieciom wiele ciepła i wsparcia, a zarazem ustalali jasno,
jakiego zachowania od nich oczekują.
Powinni też rozmawiać ze
swoimi pociechami na temat radzenia sobie w różnych trudnych
sytuacjach, np. z namowami rówieśników, by napić się alkoholu,
zapalić papierosa czy uprawiać seks. Najlepiej jest przedstawiać
swoje opinie i system wartości, starając się unikać mentorstwa,
konkluduje dr Mrug. (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-09-26