Mieszkanie przed ślubem może być groźne dla związku

Wspólne mieszkanie przed zawarciem małżeństwa sprzyja większej ilości problemów po ślubie, podnosi ryzyko przyszłego rozwodu lub separacji donosi najnowszy numer miesięcznika "Journal of Marriage and the Family".

Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii zebrali dane w
grupie 1 tys. 425 osób. Część z nich weszła w związek małżeński w
latach 1964-80, gdy wspólne mieszkanie przed ślubem było mniej
popularne, część wzięła ślub w latach 1981-1997, gdy było już
bardziej rozpowszechnione. 

Okazało się, że w obu grupach małżonkowie, którzy prowadzili
wspólne życie przed ślubem oceniali siebie jako mniej szczęśliwych
i częściej wchodzili ze sobą w konflikty. Wśród tych par badacze
odnotowali też większe ryzyko rozwodu.

"Nasze wyniki stanowią potwierdzenie dla wcześniejszych
doniesień, że - przeciwnie do panujących w społeczeństwie poglądów
- wspólne mieszkanie niekoniecznie poprawia zdolności ludzi do
wyboru partnera i stworzenia z nim w stałego związku" - komentuje
prowadząca badania Claire M. Kamp Dush.

Na razie psychologowie nie potrafią wyjaśnić obserowowanej
zależności. Jak spekulują, przy wyborze partnerów do życia
pozamałżeńskiego ludzie mogą przywiązywać mniejszą wagę do cech,
które sprzyjają trwałości związku. Zerwanie luźnego związku jest
bowiem łatwiejsze niż zerwanie związku małżeńskiego.

Jednak, wspólne inwestycje w mieszkanie, czas i emocje
zainwestowane w drugą osobę, wspólne wychowywanie dzieci, pchają
partnerów w kierunku małżeństwa.

"Tymczasem słabsze zaangażowanie w luźny związek może przenosić
się na małżeństwo i czynić parę mniej odporną na problemy
pojawiające się w przyszłości" - konkludują autorzy.
(PAP)


ostatnia aktualizacja: 2008-09-26
Komentarze
Polityka Prywatności