Zapachy egzotycznej kuchni, zwłaszcza azjatyckiej, są coraz częstszym powodem sąsiedzkich kłótni we Włoszech - takie są wyniki sondażu, ogłoszone w poniedziałek przez stowarzyszenie zarządców spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych.
Odsetek ten znacznie wzrósł w ostatnim czasie - zauważono. Kulinarne spory ustępują miejsca tylko awanturom o awarie rur i kapanie z sufitu. To jest powodem 27 proc. sąsiedzkich sporów.
Najczęstsze protesty wywołuje we Włoszech zapach potraw przygotowywanych przez imigrantów z Indii, Bangladeszu i Pakistanu. Mniej denerwuje Włochów kuchnia chińska. (PAP)