Seniorzy nie chcą rezygnować z marzeń
Starość to czas, kiedy pojawia się silna potrzeba rozwijania własnych zainteresowań i integracji społecznej - piszą naukowcy ze Stanów Zjednoczonych, którzy prowadzili badania wśród amerykańskich emerytów. Artykuł na ten temat publikują w "Journal of Consumer Research".
Naukowcy przeprowadzali wywiady z seniorami, odwiedzali miejsca spotkań i ośrodki rehabilitacji dla starszych ludzi, a także śledzili fora internetowe.
Zdaniem naukowców można wyodrębnić dwie kategorie działania związanego z "renesansem tożsamości": ekspresja samego siebie i integracja.
W przypadku starszych ludzi autoekspresja polega na chęci wyrażania samego siebie, powrocie do dawnych, zarzuconych przed laty pasji. Jest to często potrzeba samorozwoju. Inny aspekt tej tendencji to chęć utrwalania, ocalenia dla potomnych dziedzictwa przeszłości.
Kolejny aspekt, to potrzeba dogonienia teraźniejszości, zrozumienia obecnego stanu kultury i społeczeństwa. Często wyraża się to np. zakupem komputera i zapisaniem się na kurs korzystania z internetu. Ponadto, odkrywanie siebie, czyli obmyślanie nowych projektów, celów życiowych czy przywoływanie wspomnień.
Z kolei integracja jest ukierunkowana bardziej na zewnątrz. Polega na bliskim kontakcie z rodziną, przyjaciółmi czy zaangażowaniu się w wolontariat lub działalność społeczności lokalnej.
Zdaniem autorów, badania dowodzą, że starość to nie tylko stopniowy ubytek możliwości poznawczych i siły fizycznej. Jest to także czas, kiedy osoby starsze czują potrzebę zajęcia się sobą, powrotu do tego, co przez wiele lat było niemożliwe z powodu codziennych obowiązków.(PAP)
poleca:
