Zrozumienie perspektywy postrzegania czasu przez nas i innych ludzi może pomóc w lepszym radzeniu sobie z terroryzmem, uzależnieniami, a przede wszystkim w znalezieniu drogi do osobistego szczęścia - powiedział światowej sławy amerykański psycholog prof. Philip Zimbardo.
"Ogólnie można powiedzieć, że mamy dwa rodzaje czasu. Jeden z nich to czas chronologiczny lub zegarowy, czyli sposób odmierzania zdarzeń zewnętrznych. Innym rodzajem czasu jest czas psychologiczny, czyli taki, jaki kreujemy w naszym umyśle. Jednym z jego aspektów jest coś, co określam jako perspektywa postrzegania czasu. Chodzi o to, jak każdy z nas dzieli przepływ osobistych doświadczeń na podstawowe strefy czasu - przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Jest to coś w rodzaju soczewki, przez którą postrzegamy świat" - powiedział PAP prof. Zimbardo.
Według psychologa, na perspektywę postrzegania czasu wpływa bardzo wiele zmiennych, w tym kultura i religia, w której zostaliśmy wychowani; przynależność do grupy społecznej; warunki ekonomiczne, w których żyjemy; wartości wyniesione z rodziny; doświadczenia osobiste czy edukacja. Od ich wypadkowej zależy to, że zaczynamy postrzegać czas z jednej skrajnej perspektywy, np. koncentrując się nadmiernie na przeszłości, teraźniejszości lub przyszłości.
"Największym paradoksem czasu jest to, że choć nasza perspektywa postrzegania go jest jednym z czynników najsilniej wpływających na nasze myśli, odczucia, decyzje i działania, to często nie jesteśmy tego świadomi" - podkreślił prof. Zimbardo.
Na przykład, osoby nadmiernie nastawione na teraźniejszość, nie rozważające konsekwencji własnych decyzji są bardziej narażone na uzależnienie od alkoholu, narkotyków czy seksu, dlatego, że chętniej sięgają po przyjemności nie zważając na konsekwencje. W niezrozumieniu tego zjawiska prof. Zimbardo upatruje niepowodzeń większości kampanii anty-narkotykowych skierowanych do młodzieży. Koncentrują się one przeważnie na przyszłych negatywnych konsekwencjach, które nie mają znaczenia dla osób zorientowanych na teraźniejszość, czyli najbardziej narażonych na uzależnienia, wyjaśnił.
Z kolei osoby, z perspektywą nastawioną na przyszłość, rozważają pozytywne i negatywne skutki swoich decyzji, nie podejmują ryzykownych zachowań, jak np. seks bez zabezpieczeń, maja też większe szanse osiągnięcia sukcesu i lepszego wykształcenia. Zdaniem prof. Zimbardo, najlepszym przykładem osoby nastawionej na przyszłość jest Barack Obama, który został pierwszym w historii ciemnoskórym prezydentem USA. Z drugiej strony, osobom skrajnie nastawionym na przyszłość grozi poświęcenie rodziny, przyjaciół i radości z życia na rzecz sukcesu.
Ludzie skoncentrowani na przeszłości podejmują decyzje oglądając się wstecz - myślą co by zrobili w podobnej sytuacji w przeszłości. Są to osoby, które nie chcą zmian, nie chcą nowych technologii, nowych znajomych.
Jak podkreślił prof. Zimbardo, książka "Paradoks czasu" ma pomóc uświadomić ludziom, jak wielki wpływ na nasze życie wywiera perspektywa postrzegania czasu oraz znaleźć własną równowagę w tym zakresie, tak by lepiej inwestować w swoją przyszłość i zwiększyć szanse na osiągniecie szczęścia.
"Umiarkowane nastawienie do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości są oznaką zdrowia psychicznego, natomiast nastawienia skrajne wiodą do niezdrowych wzorców życia. Powinniśmy być dobrze nastawieni do przeszłości, ale nie trzymać się jej kurczowo; powinniśmy też mieć w sobie zdolność czerpania przyjemności z teraźniejszości, ale przyjemności wybieranych świadomie, a nie impulsywnie jak dzieci, i wreszcie powinniśmy być zorientowani na przyszłość, ale nie na tyle, by poświęcić dla niej rodzinę i bliskich" - wyjaśnił prof. Zimbardo.
Jak ocenił psycholog, czas jest najcenniejszym co mamy i co możemy dać drugiej osobie. "Podróż przez swój czas odbywasz tylko jeden raz, więc niezwykle istotne jest, byś wykorzystał ją możliwie jak najlepiej. Ta książka ma ci w tym pomóc" - podkreślił.
Prof. Philip G. Zimbardo (ur. 1933 r.) zyskał światową sławę dzięki przeprowadzonemu w 1971 r. na Uniwersytecie Stanforda tzw. eksperymentowi więziennemu. Zajmował się badaniem natury nieśmiałości, ludzkiego zła i terroryzmu. Działał aktywnie a rzecz popularyzacji psychologii. (PAP)