Kij, marchewka i dopamina

Od poziomu dopaminy w naszym mózgu zależy sposób uczenia się - przy innym poziomie lepiej działa na nas kijek, przy innym - marchewka. Opublikowane w najnowszym "Science" badanie, pokazuje, że osoby, które mają zbyt dużo tego neuroprzekaźnika, nie potrafią uczyć się na błędach.

Neuroprzekaźnik dopamina jest związany w mózgu z odczuwaniem
przyjemności w układzie nagrody i procesami uczenia się - i to
zarówno na podstawie doświadczeń pozytywnych jak i negatywnych.
Brak dopaminy powoduje objawy choroby Parkinsona. Lekarze
zauważyli, że przyjmowanie środków podwyższających jej poziom,
znacząco pogarsza niektóre zdolności do nauki.

Michael Frank i jego zespół z University of Colorado Boulder
postanowili sprawdzić, jak zachowują się osoby chore na parkinsona
w okresie przyjmowania leków zawierających dopaminę i podczas
przerwy w kuracji.

Okazało się, że pacjenci, którzy mają przerwę i nie biorą środków
zwiększających poziom dopaminy, lepiej się uczą na podstawie
doświadczeń negatywnych niż pozytywnych (w porównaniu ze zdrowymi
osobami o podobnym IQ). Natomiast ci sami chorzy podczas kuracji
zaczynają wyciągać więcej wniosków z doświadczeń pozytywnych niż
negatywnych.

Takie wnioski są zgodne z wcześniejszymi obserwacjami. Otóż
ludzie leczący się na parkinsona bardzo często uprawiają hazard.
Ciągłe powroty do gry wynikają z tego, że w pamięci pozostają
tylko wygrane, a o przegranych szybko się zapomina.

"Nasze badania pokazują wyraźnie, że leki na chorobę Parkinsona
mają nieprzewidziane efekty uboczne, które wpływają na
podejmowanie decyzji" - mówi Michael Frank.

Dodaje, że zrozumienie sposobu oddziaływania dopaminy na nasz
mózg jest niezbędne do poznania sposobu, w jaki się uczymy. To
doświadczenie pomoże nam zrozumieć, w jaki sposób mózg uczy się z
nowych doświadczeń, oraz jak przekształca to, czego się nauczył w
decyzje, często podejmowane nieświadomie. Poznanie szczegółów tego
procesu pomoże znaleźć sposób na polepszenie umiejętności uczenia
się i podejmowania decyzji.(PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności