Program pomaga rodzicom wcześniaków

Program, który ma łagodzić stres u rodziców wcześniaków, stworzyli naukowcy z Norwegii. Wyniki testów tego programu publikuje pismo "Pediatrics".

Dzieci urodzone przedwcześnie są bardziej niż inne noworodki
narażone na różne choroby i komplikacje zdrowotne. Większa też
jest ich śmiertelność. Dzieje się tak, ponieważ w chwili narodzin
wiele układów i narządów (np. układ odporności lub oddechowy)
jeszcze nie rozwinęło się w pełni. Wcześniakom zagrażają infekcje,
niewydolność oddechowa, uszkodzenie mózgu z powodu niedotlenienia,
zaburzenia słuchu i wzroku.

Nie dziwi więc fakt, że matki i ojcowie wcześniaków doświadczają
ciągłego stresu, zwłaszcza w pierwszym okresie życia dziecka.

"Z niektórych wcześniejszych badań wynika, że silny stres
rodzicielski może się przyczyniać do późniejszych zaburzeń
zachowania u dzieci - zarówno u wcześniaków, jak u dzieci
urodzonych zgodnie z normą" - wyjaśnia prowadzący badania dr Per
Ivar Kaaresen z Uniwersytetu w Tromso.

Badacz jest zdania, że złagodzenie stresu u rodziców mogłoby
znacznie obniżyć ryzyko tych zaburzeń i prawdopodobnie korzystnie
wpłynęłoby na rozwój dziecka.

Aby pomóc rodzicom wcześniaków, zespół Kaaresena opracował dla
nich program tzw. wczesnej interwencji. Realizuje się go w trakcie
kilku sesji. Pierwsza z nich jest zaplanowana tak, by rodzice
mogli dać upust emocjom, jakie odczuwali po urodzeniu się dziecka
i opisać osobiste doświadczenia ze szpitala.

Kolejne mają pomóc rodzicom docenić wyjątkowość ich malucha, jego
temperament i możliwości rozwojowe. W trakcie zajęć rodzice uczą
się ponadto  rozpoznawać objawy stresu i przeładowania bodźcami u
dziecka oraz jego gotowość do nawiązania kontaktu. Dowiadują się
również, jak prawidłowo na nie reagować.

Aby przetestować program, norwescy badacze zaprosili do badań 146
rodziców przedwcześnie urodzonych dzieci. Część z nich została
przydzielona do tzw. grupy kontrolnej, która nie brała udziału w
treningu.

Testy psychologiczne wykazały, że program rzeczywiście łagodził
stres u matek i ojców, niezależnie od ich wykształcenia i sytuacji
ekonomicznej, liczby posiadanych dzieci oraz od tego, jak długo
przed czasem urodziło się dziecko.

"Mniejszy stres rodziców na pewno przynosi im wiele korzyści, w
tym zdrowotnych. Na razie nie mamy jeszcze wystarczających danych
naukowych by ocenić, czy wpływa to pozytywnie na rozwój dziecka" -
wyjaśnia Kaaresen. W przyszłości jego zespół planuje
przeprowadzenie badań, które pozwolą odpowiedzieć na to pytanie. 
(PAP)

Komentarze
Polityka Prywatności