Oglądanie przez dziecko filmów przeznaczonych dla osób powyżej 17. roku życia zwiększa prawdopodobieństwo, że zbyt wcześnie sięgnie ono po alkohol - twierdzą naukowcy, których wnioski opublikowane zostały w piśmie "Prevention Science".
"Nasze badania dowodzą, że oglądanie filmów dla dorosłych wpływa na większą tendencję do poszukiwania doznań wśród nastolatków. Filmy te nie tylko zawierają sceny picia alkoholu, które zachęcają do tego samego młodych widzów, ale też sprawiają, że są oni bardziej skłonni do ryzykownych zachowań" - mówi dr James Sargent, pediatra ze Szkoły Medycznej Dartmouth w stanie New Hampshire.
Badacz dodaje, że na negatywny wpływ filmów szczególnie narażone są dzieci, które z natury nie są zbyt skore do poszukiwania doznań. Z kolei dzieci, które mają skłonności do zachowań ryzykownych, tak czy owak szybciej zaczynają spożywać napoje alkoholowe, więc to, co widzą w filmach zwiększa ryzyko jedynie w nieznacznym stopniu.
Dzieje się tak dlatego, - twierdzi badacz - że dzieci mające tendencję do zachowań ryzykownych spędzają dużo czasu z innymi podobnymi dziećmi i wspólnie poszukują wrażeń. Filmy nie mają zatem większego wpływu na to, kiedy zaczną spożywać alkohol.(PAP)