Trzymanie kciuków, życzenie połamania nóg, zajęcza łapka lub grosik w kieszeni - te z pozoru nieracjonalne przesądy i akcesoria rzeczywiście przynoszą szczęście - uważają niemieccy naukowcy. Ich badania wykazały, że wiara w siłę życzeń i talizmanów przekłada się na większą wiarę we własne możliwości, a tym samym sprzyja lepszym osiągnięciom.
Podczas pierwszego eksperymentu badanym wręczono zwykłą lub "szczęśliwą" piłkę do golfa i poproszono o wykonanie zadania. Drugi eksperyment testował sprawność ruchową, przy czym części osób naukowcy obiecali wcześniej, że będą trzymać kciuki.
Badacze poprosili, by na czas trwania ostatnich dwóch eksperymentów uczestnicy przynieśli ze sobą swoje talizmany. Zostały one następnie zabrane w celu zrobienia zdjęcia i oddane tylko połowie z nich. Pozostałym powiedziano, że wystąpiły problemy z aparatem i talizmany będą musiały pozostać w innym pomieszczeniu. Następnie badani mieli wypełnić kwestionariusz mierzący poziom pewności siebie i optymizmu przed wykonaniem zadania. Samo zadanie polegało na odnalezieniu par wśród rzędów odwróconych kart, co wymagało zapamiętywania ich położenia.
Ostatni eksperyment wyglądał podobnie. Talizmany pozwolono zatrzymać przy sobie połowie badanych, a następnie poproszono o ułożenie jak największej liczby słów z ośmiu podanych liter.
Jak twierdzi Damisch, wszystkie eksperymenty dowiodły, że przesądy rzeczywiście mają wpływ na jakość wykonywania zadań. Osoby, które dostały "szczęśliwą" piłkę radziły sobie znacznie lepiej niż grupa pozbawiona "szczęśliwych" piłek. Z kolei badani, którzy brali udział w zadaniu testującym sprawność ruchową byli szybsi i lepsi o ile naukowcy wcześniej życzyli im powodzenia.
Podczas dwóch kolejnych eksperymentów ustalono, że przesądy znacznie zwiększały pewność siebie, co przekładało się na lepsze osiągnięcia. Większa wiara we własne możliwości motywowała również do większej wytrwałości i cięższej pracy.
Naukowcy planują przeprowadzić kolejną serię eksperymentów, tym razem testując siłę negatywnych przesądów.