Wiek i płeć w znaczącym stopniu determinują naszą reakcję na stres. Kobiety o orientacji defensywnej są bardziej narażone na choroby układu krążenia, podczas gdy na zdrowie starszych mężczyzn źle wpływa mała defensywność - informują kanadyjscy naukowcy.
W psychologii orientację defensywną charakteryzuje wycofanie i unikanie. Człowiek defensywny nie jest skoncentrowany na realizacji celów, ale na utrzymaniu obecnego stanu rzeczy oraz stara się unikać potencjalnie zagrażających działań.
W przypadku kobiet silna defensywna reakcja związana z samooceną lub osądem otoczenia może zaowocować nadciśnieniem i przyspieszonym tętnem. Co ciekawe, u starszych mężczyzn obserwuje się zależność odwrotną - na pracę serca negatywnie wpływa mała defensywność.
Wnioski te są wynikiem współpracy naukowców z trzech kanadyjskich uczelni: Uniwersytetu Montrealu, Uniwersytetu Quebek i Uniwersytetu McGill. W ich badaniach wzięło udział 81 zdrowych, pracujących mężczyzn i 118 kobiet.
Jak wyjaśnia dr Jean-Claude Tardif, kardiolog z Uniwersytetu Montrealu, odpowiedź organizmu na stres zarówno u kobiet, jak u mężczyzn jest związana z budowaniem poczucia własnej wartości i pielęgnowaniem więzi społecznych.
"Potrzeba przynależności jest podstawową potrzebą każdego człowieka. Ta potrzeba przyczyniła się do przetrwania naszych przodków. Możliwe, że dziś większość ludzi uważa wykluczenie społeczne za zagrożenie dla swojej egzystencji, a silna reakcja defensywna pomaga zachować poczucie własnej wartości w obliczu tego potencjalnego zagrożenia" - dodaje współautorka badań Bianca D'Antono.
Osoby biorące udział w badaniach miały przed sobą trzy zadania związane z różnym poziomem odczuwanego stresu. Pierwsze zadanie polegało na czytaniu neutralnego tekstu o geografii Antarktydy osobie tej samej płci. Podczas drugiego eksperymentu badani mieli odgrywać przydzielone im role, wcielając się zarówno w osoby zgodne i miłe, jak i postaci agresywne. Ostatnim zadaniem była dyskusja na temat aborcji.
Podczas każdego zadania naukowcy kontrolowali tętno i ciśnienie krwi uczestników oraz sprawdzali poziom kortyzonu w ślinie. Po przeanalizowaniu wyników okazało się, że kobiety i starsi mężczyźni wykazywali silniejszą reakcję na stres zarówno ze strony układu krążenia i autonomicznego układu nerwowego, jak i układu hormonalnego.
Choć rezultaty te wyraźnie świadczą o potencjalnym zagrożeniu dla zdrowia, badacze podkreślają, że należy przeprowadzić więcej analiz, by zbadać długoterminowy wpływ na rozwój chorób związku defensywności z reakcją stresową.