Zbyt wiele sióstr - mniej seksowny brat?

Dorastanie wśród dużej liczby sióstr negatywnie wpływa na atrakcyjnośc seksualną brata, zwłaszcza jeśli jest szczurem - wynika z pracy, którą publikuje pismo "Psycholgical Science".

Z badań na gryzoniach wynika, że doświadczenia w życiu płodowym i we wczesnym dzieciństwie kształtują zachowania seksualne oraz kontakty z potencjalnymi partnerami w dorosłym życiu. Na przykład, samica przebywająca w łonie mamy razem z dwoma braćmi ma w życiu dorosłym więcej cech męskich, gdyż była narażona na działanie męskich hormonów płciowych. Inne prace wskazują, że istotną rolę w rozwoju seksualności odgrywają również proporcje płci w jednym miocie.

Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Teksas w Austin oraz Uniwersytetu Toronto w Mississauga (w Kanadzie) wykazali teraz, że na seksualność samców szczurów w pierwszym rzędzie wpływają proporcje płci wśród rodzeństwa, z którym zwierzęta się wychowują a nie proporcje sióstr i braci w matczynym łonie.

W badaniach, noworodki szczurze z różnych miotów rozdzielono do grup o odmiennych proporcjach płci niż w życiu prenatalnym. Część dorastała wśród takiej samej liczby osobników płci męskiej i żeńskiej, część w grupach ze znaczną przewagą braci, a część z przewagą sióstr. Naukowcy obserwowali też stosunek matek do swojego potomstwa, a gdy samce dorosły sprawdzili ich zachowania seksualne oraz reakcje samic na ich zaloty.

Okazało się, że samce, które dorastały w licznym gronie sióstr rzadziej próbowały kryć samicę niż rówieśnicy wychowywani w grupach z przewagą braci lub z zachowaną równowagą płci.

Mimo to, samce dorastające w żeńskim towarzystwie równie często miały ejakulację i penetrowały samice, co rywale. To oznacza, że były od nich bardziej skuteczne, komentują autorzy pracy. Być może w ten sposób samce rekompensowały sobie swoją mniejszą atrakcyjność dla płci przeciwnej.

Jak tłumaczy prowadzący badania psychobiolog David Drews, gdy szczurzyce chcą kopulować z samcem mają m.in. odruch lordozy, czyli wygięcie kręgosłupa w stronę brzuszną, strzygą uszami i wykonują szybkie podskoki. Jednak, w towarzystwie samców wychowywanych wśród sióstr samice robiły to rzadziej.

Nie stwierdzono, by zachowania seksualne samców i ich atrakcyjność dla płci przeciwnej zależała od ich kontaktów z matką, doświadczeń seksualnych w życiu dorosłym lub proporcji płci w matczynym łonie.

Zdaniem naukowców, wyniki tych badań można odnosić do ludzi. Wskazują one, że liczba sióstr i braci w rodzinie oraz interakcje między nimi odgrywają bardzo ważną rolę w kształtowaniu osobowości i zachowań.

Źródło: PAP

Foto: ulubiency.wp.pl

ostatnia zmiana: 2010-10-25
Komentarze
Polityka Prywatności