To czy słuchamy radosne, czy smutne kompozycje - może wpłynąć na to, jak postrzegamy rzeczywistość - informują naukowcy Uniwersytetu Groningen z Holandii.
Naukowy eksperyment polegał na tym, że grupa osób została poproszona o posłuchanie muzyki - wesołej albo smutnej. W tym czasie rozpoznawali nastrój wyrażany przez rysunkowe, schematyczne "buźki". Muzyka mocno wpływała na to, co widzieli - relacjonują naukowcy - najlepiej rozpoznawali twarze o wyrazie odpowiadającym nastrojowi muzyki.
Co więcej, jeśli prezentowana buźka nie wyrażała uśmiechu, ale odtwarzana w tym czasie muzyka była radosna, badani mieli tendencję do rozpoznawania w "rysach" buźki radości. Analogicznie reagowali słuchając muzyki ponurej.
Mózg bezustannie porównuje informacje - te, które do niego docierają, np. poprzez wzrok, z tym, czego oczekuje na podstawie naszych doświadczeń i wiedzy na temat świata. Efektem tego procesu jest nasze doświadczenie rzeczywistości.
"Można sądzić, że mózg tworzy swoje oczekiwania nie tylko na podstawie doświadczeń, ale również nastroju" - dodaje Jolij. (PAP)