Surowo ocenia się zarówno popełnienie przestępstwa, jak i niepodejmowanie żadnych działań, które mogłyby przestępcę powstrzymać - wynika z badań amerykańskiego naukowca - informuje "Evolution and Human Behavior".
Studencki uznali aktor, który nie podjął działań mogących zapobiec zbrodni za mniej niemoralnego niż aktora grającego bezpośredniego zabójcę.
Jednak, gdy aktor wolał wybrać naciśnięcie guzika niż ratowanie ofiary, studenci ocenili to jako rozmyślną bezczynność, równie złą jak działanie prowadzące do czyjejś śmierci.
Wyniki eksperymentu, zdaniem jego autora, wskazują, że bezczynność jest zwykle postrzegana jako mniej niemoralna tylko dlatego, że zwykle nie mamy dowodów, iż była ona zamierzona.(PAP)