Na wyznanie miłosne zwykle pierwszy decyduje się mężczyzna. Dlaczego? Chodzi mu głównie o seks - czytamy w "Journal of Personality and Social Psychology".
Kobiety wolą usłyszeć te dwa słowa później, po zbliżeniu. Mężczyźni natomiast odwrotnie, wolą jeszcze przed.
Dr Laura Berman pisze w komentarzu na łamach "Chicago Sun-Times", że mężczyźni chcą zbliżenia, bo pragną seksu, z kolei kobiety oferują seks, bo oczekują intymności. Jej zdaniem, tak różne oczekiwania szczególnie na początku znajomości są powodem nieporozumień między partnerami. Kobieta może bowiem oczekiwać, że seks jest zawiązaniem związku. Dla mężczyzny z kolei może on nie mieć większego znaczenia.
"Kobiety są bardziej ostrożne przy wyborze partnera seksualnego, bo więcej inwestują w związek i bardziej ryzykują. Mężczyznom łatwiej jest zdecydować się nawet na przelotną znajomość, bo w mniejszym stopniu obawiają się, że jej skutkiem może być ciąża" - twierdzi seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz.(PAP)