Kołysanie do snu tylko dla dzieci? Niesłusznie! Każdy, także dorosły - lepiej, mocniej i szybciej zaśnie, gdy będzie lekko kołysany w czasie usypiania - podaje "New Scientist".
Kołysani zasypiali w cztery minuty - od 30 do 40 procent szybciej, niż kiedy leżeli w łóżku nieruchomym.
Kołysanie pomagało także głębiej spać. Druga faza snu trwała
25-30 proc. dłużej, niż kiedy spali bez kołysania. Poprawiła się też
jakość tej fazy, o czym świadczyło większe zagęszczenie tzw. wrzecion
snu - impulsów ukazujących aktywność mózgu podczas badania EEG.
Naukowcy sądzą, że kołysanie pomaga zsynchronizować mające związek ze snem fale mózgowe z podwzgórza i kory. Możliwe, że w procesie tym bierze udział system przedsionkowy w uchu wewnętrznym, który reaguje na nasz ruch i uczestniczy w utrzymaniu równowagi. (PAP)