Wyniki tych badań są dosyć zaskakujące. Od lat mówi się, że dziecko uczy się języka słysząc dźwięki obok siebie. Dlatego wychowywane w zagranicznym środowisku dziecko, może zacząć mówić od razu więcej niż tylko językiem rodziców. Ale psycholog z Uniwerystetu Lutheran w Stanach Zjednoczonych ma jeszcze inną koncepcję.
Christine Moon twierdzi, że już w życiu płodowym dziecko rozpoznaje język swojej matki. „Noworodki, zaraz po urodzeniu, są "dostrojone" do języka matki” – twierdzi kobieta. Wyniki jej badań wydają się przesuwać rozpoznawanie mowy aż 6 miesięcy do tyłu. Jak przeprowadziła badania na noworodkach? Noworodki słuchały samogłosek z języka szwedzkiego lub angielskiego. Mogły przy tym "wpływać" na to, ile ich usłyszą, ssąc smoczki, które były podłączone do komputera. Dzieci słyszały zestaw samogłosek z języka rodzimego dla ich matki oraz zestaw z języka obcego. Zainteresowanie mierzono za pomocą intensywności ssania przez nie smoczków. Część grupy słyszała rodzimy język matki, a część – język obcy. W obu krajach dzieci, które słyszały obcy język, ssały więcej, niż te, które słyszały rodzimy. Wierzycie w takie wyniki?