W życiu każdego człowieka zdarzają się dramaty i dłuższe lub krótsze stany załamania. Mimo to, z obserwacji psychologów wynika, że większość z nas deklaruje poczucie szczęścia. Co więcej, poziom „dobrostanu” jest względnie stały, a zatem faktyczny wpływ wydarzeń kryzysowych na kondycję psychiczną jest niewielki.