Pacjenci lubią uścisk dłoni

Większość pacjentów chciałaby, aby przy pierwszym spotkaniu lekarz uścisnął im rękę, a mniej więcej połowa chciałaby zostać pozdrowiona po imieniu - wynika z badań opublikowanych na łamach pisma "Archives of Internal Medicine".

Badania na grupie 415 dorosłych osób przeprowadzili naukowcy z Northwestrn University Feinberg School of Medicine w Chicago. Przeanalizowali także nagrania video z wizyt 123 nowych pacjentów w gabinetach 19 lekarzy.

Okazało się, że uścisku dłoni pragnie 78 proc. pacjentów, natomiast przeciwnych temu jest 18 proc., 50 proc. chce, by lekarz zwracał się do nich po imieniu, tylko 17 proc. woli by wyłącznie po nazwisku, a niemal 23 proc. preferuje by zwracać się do nich z imienia i nazwiska.

Jeśli chodzi o przedstawianie się lekarza pacjentowi, to 56 proc. badanych woli, aby przedstawiał się z imienia i nazwiska, 32,5 proc. woli samo nazwisko, a tylko 7 proc. zadowala się samym imieniem. Jak piszą autorzy artykułu, pierwsze chwile kontaktu lekarza z chorym mają krytyczne znaczenie dla nawiązania z nim dobrych stosunków.

Pacjent, który dobrze się czuje w towarzystwie lekarza mówi mu o sobie więcej, co ułatwia postawienie trafnej diagnozy. Zdaniem badaczy, lekarz powinien też bacznie obserwować reakcję pacjenta, by upewnić się, czy na pewno pragnie on takich zachowań, jak ściskanie dłoni czy mówienie po imieniu. (PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności