Osoby, które w dzieciństwie przeżyły rozpad rodziny, są 2-3 razy bardziej narażone na schizofrenię i inne psychozy, w porównaniu z ogólną populacją - wynika z pracy naukowców brytyjskich zamieszczonej na łamach pisma "Psychological Medicine".
Do takich wniosków doszli badacze z Instytutu Psychiatrii w Londynie, którzy przebadali 568 mieszkańców trzech brytyjskich miast - Bristolu, Londynu i Nottingham - w wieku od 16 do 64 lat. Wszyscy cierpieli na zaburzenia psychotyczne, typowe dla schizofrenii czy manii. Zalicza się tu omamy, halucynacje, rozkojarzenie myślowe.
Okazało się, że osoby, które pochodziły z rozbitych rodzin i przed 15. rokiem życia zostały odseparowane od jednego lub obojga rodziców, były 2-3 razy bardziej narażone na wystąpienie zaburzeń psychotycznych.
Zdaniem autorów najnowszej pracy, wyniki tych badań dowodzą wyraźnie, że na ryzyko schizofrenii wpływają nie tylko czynniki genetyczne, ale też oddziaływania środowiskowe. (PAP)