Dobry kryminał to taki, który kończy się zaskakująco. Ale nie każdemu się to podoba - informuje pismo. "Media Psychology." Silvia Knobloch-Weterwick i Caterina Keplinger przeprowadziły badania na 84 niemieckich studentach.
Ochotnicy czytali jedną z trzech wersji jednostronicowej opowieści o zamordowaniu biznesmena, przy czym podejrzanymi byli żona i jej kochanek.
Okazało się, że osoby o niskiej samoocenie nie lubią zaskakujących zakończeń. Przeszkadza im to, że nie zgadły, kto dokonał przestępstwa. Tacy ludzie wolą bardziej przewidywalne intrygi, w których od początku wiadomo, kogo podejrzewać - gdy ich przypuszczenia się potwierdzają, czują się inteligentniejsi.
Natomiast niemal wszyscy wydają się lubić takie kryminały, w których nie ma wyraźnych wskazówek, jak rzecz się zakończy.(PAP)