Noszony w dzieciństwie aparat ortodontyczny do prostowania krzywych zębów nie zapewnia automatycznie lepszego samopoczucia ani nie podnosi jakości dorosłego życia - informuje "British Journal of Health Psychology."
Wśród stomatologów powszechne jest przekonanie, że dzięki ortodoncji polepsza się samoocena i samopoczucie, jednak brak było potwierdzających to dowodów.
Prowadzone przez naukowców z University of Manchester i trwające 20 lat brytyjskie badania objęły 1000 walijskich dzieci w wieku 10-11 lat i śledziły ich rozwój aż do trzydziestki. Wprawdzie założone na zęby aparaty poprawiały zgryz i zwiększały zadowolenie z zębów, ale w porównaniu z dziećmi których zęby nie były prostowane nie miało to wpływu na poczucie własnej wartości czy zdrowie emocjonalne.
Dzieci, które kwalifikowałyby się do leczenia ortodontycznego, ale nie były leczone w późniejszym życiu nie miały z tego powodu trudności natury psychologicznej. Wcześniej ten sam zespół ustalił że brak zabiegów ortodontycznych nie szkodził również zdrowiu zębów w dalszej przyszłości.
Autorzy badań twierdzą, że zamiast wydawać pieniądze na korygowanie niewielkich niedoskonałości zgryzu, należałoby raczej skoncentrować środki na dzieciach z poważnymi wadami. Kierowanie na takie leczenie nie powinno być pochopne.(PAP)