Na ból brzucha... płyty CD!

Przewlekłe czynnościowe bóle brzucha są częstą przyczyną nieobecności dzieci w szkole. Najnowsze badania dowodzą, że objawy te można znacznie złagodzić. Wystarczy użyć wyobraźni i wsiąść na chmurkę. To wnioski amerykańskich naukowców, które opublikowane zostały w piśmie "Pediatrics".

Jak twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Karoliny Północnej i Uniwersytetu Duke'a, połączenie tradycyjnego leczenia z słuchaniem nagrań relaksacyjnych daje o wiele lepsze rezultaty niż sama standardowa terapia. Potwierdziły to badania, które wykazały, że w przypadku dzieci, które słuchały nagrań, ból zmniejszał się prawie trzy razy częściej niż w przypadku dzieci, które korzystały jedynie ze standardowego leczenia.

"Taka terapia nie wymaga nakładów pieniężnych i może być stosowana równolegle z normalnym leczeniem" - mówi dr Miranda van Tilbury, autorka badań.

Naukowcy skoncentrowali się na przypadkach przewlekłego bólu bez jasno określonej przyczyny. Na takie bóle cierpi około 20 proc. dzieci.

W ich badaniach wzięło udział 34 dzieci w wieku od 6 do 15 lat. U połowy z nich przez osiem tygodni oprócz standardowego leczenia stosowano sesje sterowania wyobraźnią. W tym celu dzieci otrzymały płyty CD ze skonstruowanymi przez naukowców nagraniami i instrukcjami do odsłuchiwania w domu.

Na płycie znalazły się nagrania 10-minutowe, których dzieci miały słuchać codziennie oraz cztery sesje 20-minutowe do odsłuchiwania co dwa tygodnie. Podczas pierwszej sesji dzieci miały na przykład wyobrazić sobie, że unoszą się na obłoczku i stopniowo rozluźniają. Następnie wyobrażają sobie, że w ich dłoni topi się jakiś wyjątkowy błyszczący przedmiot, a później mają przyłożyć dłoń do brzucha wyobrażając sobie, że ciepło i światło przenika do jego wnętrza i tworzy barierę ochronną.

Rezultaty tej terapii okazały się zaskakująco dobre. 73 proc. dzieci przyznało, że jeszcze przed końcem terapii bóle brzucha zmniejszyły się o ponad połowę, a samo słuchanie sprawiało im dużą przyjemność. Podobny rezultat osiągnęło zaledwie 27 proc. dzieci z grupy kontrolnej. Okazało się też, że u 62, 5 proc. dzieci pozytywny wpływ terapii utrzymywał się nawet przez sześć miesięcy.

Wcześniejsze badania wykazały, że zredukować ból i poprawić jakość życia pacjenta może terapia behawioralna. Jednak, jak zaznaczają naukowcy, nie jest ona dostępna dla wszystkich, gdyż wymaga czasu, pieniędzy i nadzoru wykwalifikowanego terapeuty. Proponowana metoda pochłania natomiast około 10 minut dziennie. Ponadto nagrania mogą być stosowane w domu, samodzielnie oraz bez szkody dla kieszeni - mówią badacze.(PAP)


ostatnia zmiana: 2009-10-13
Komentarze
Polityka Prywatności