Program rozpoznaje depresję w tekstach bloggerów

Naukowcy z Izraela stworzyli oprogramowanie, które jest w stanie wykryć sygnały depresji w tekstach publikowanych przez internautów. Program wyszukuje słowa i sformułowania, które wskazują na stan emocjonalny piszącego i zdaniem jego twórców może służyć jako pomocnicze narzędzie diagnostyczne - informuje serwis EurekAlert.

Na pomysł skonstruowania takiego programu wpadł prof. Yair Neuman z Uniwersytetu Ben-Guriona w Beer Szewie, który wraz z zespołem naukowców przeskanował ponad 300 tys. blogów w języku angielskim załączanych do stron internetowych dotyczących zdrowia psychicznego. Zidentyfikowano w ten sposób sto najbardziej i najmniej depresyjnych bloggerów.

Wyniki przedstawiono następnie czterem psychologom klinicznym, którzy orzekli, że diagnoza w 78 proc. pokrywała się z ich własną opinią.

"Oprogramowanie zaprojektowano tak, aby wykrywało depresyjne treści ukryte w tekstach, w których nie padają oczywiste słowa, takie jak +depresja+ czy +samobójstwo+. Psycholog potrafi intuicyjnie określić różne stany emocjonalne. W tym przypadku program robi to metodycznie poprzez innowacyjne wykorzystanie inteligencji sieciowej" - wyjaśnia prof. Neuman.

Wykrywane są na przykład słowa wyrażające emocje, a także określające kolory, którymi autor posługuje się opisując różne sytuacje. Za depresyjny uznany zostanie tekst, w którym pojawiać się będzie słowo "czarny" oraz inne słowa związane z takimi objawami depresji jak samotność czy niedobory snu.

Jak twierdzą naukowcy, program może służyć zwiększeniu świadomości internatów na temat ich stanu psychicznego i pozwala zidentyfikować osoby, które potrzebują terapii. Stosowane obecnie ankiety internetowe wypełniają najczęściej użytkownicy, którzy już podejrzewają, że istnieje pewien problem. Nowy wynalazek umożliwia analizę proaktywną. Jeśli internauta wyrazi zgodę, program powie mu, czy potrzebuje pomocy specjalisty.

Źródło: PAP

Foto: www.campamerica.pl

ostatnia zmiana: 2010-06-23
Komentarze
Polityka Prywatności