Odrzucenie wywołuje gniew

Osoby odrzucone przez rówieśników, częściej wybuchają gniewem, donoszą holenderscy naukowcy. Odrzucenie jest szczególnie dotkliwe dla dzieci, u których objawia się to sporadycznymi atakami agresji, przybierającymi czasem przerażające rozmiary i prowadzące na przykład do strzelaniny w szkole lub innych śmiertelnych ataków.

Holenderscy naukowcy odkryli, że niektóre dzieci mają większe skłonności do takich wybuchów. Prawdopodobnie jest to związane z odrzuceniem w środowisku rówieśniczym - informuje Association for Psychological Science.

"Zainspirował nas fakt, że ostatnio doszło do takich strzelanin w szkołach. Zastanawialiśmy się, jaka mogła być najważniejsza cecha dzieci, które tego dokonały. Po dyskusji wyłoniła się koncepcja alienacji. Być może to właśnie alienacja powoduje wzrost agresji" - powiedział Albert Reijntjes z Utrecht University.

Naukowcy przeprowadzili badanie, w którym udział wzięło 121 uczniów, w wieku od 10 do 13 lat. Każde dziecko miało za zadanie wziąć udział w internetowych zawodach zwanych "Survivor", stworzonych specjalnie na potrzeby badania. Każde dziecko uzupełniło osobisty profil, który miał być rzekomo umieszczony na stronie internetowej wraz z ich zdjęciem. Następnie uczestnicy badania mieli czas, aby przejrzeć oceny, jakie otrzymali od 8 sędziów, którymi miały być dzieci z innych szkół. Niektóre dzieci uzyskały same pozytywne oceny, a inne negatywne, takie jak np.: "Ta osoba nie wydaje się odpowiednia do wspólnej zabawy".

Ostatecznie dzieci miały szansę zdecydować ile pieniędzy każdy sędzia dostanie i mogły skomentować ich osądy. Uczniowie odrzuceni byli bardziej skłonni do agresywnych reakcji w stosunku do sędziów i komentarzy w stylu: "Ta osoba jest gruba i podła".

Badanie zakończyło się sesją podsumowującą, podczas której naukowcy wytłumaczyli projekt i poinformowali uczestników, że sędziowie i ich niemiłe komentarze były fałszywe.

"Jako wyrzutek, jesteś bardziej skłonny do wybuchania gniewem, gdy miałeś złe doświadczenia z rówieśnikami. Choć przebadaliśmy agresję w społeczności, wyniki wyjaśniły czynniki wpływające na bardziej dramatyczne akty agresji, takie jak szkolna strzelanina" - powiedział Reijntjes.

Być może jakimś rozwiązaniem byłoby udzielenie pomocy dzieciom, aby nie czuły się odrzucone. Korzystne mogłoby być, według Reijntjesa, wyszukiwanie takich dzieci i opracowanie interwencji, która pomogłaby im poczuć się częścią grupy.

Źródło: PAP

Foto: szkolabezprzemocy.pl

ostatnia zmiana: 2010-11-26
Komentarze
Polityka Prywatności