Randka w rezonansie

Niebawem będzie można zbadać, co dzieje się w mózgu człowieka podczas interakcji społecznych. Pomoże w tym dwuosobowy rezonans magnetyczny - informuje "New Scientist".

Typowa aparatura MRI składa się z wielkiego, najczęściej nadprzewodnikowego magnesu (chłodzonego helem) oraz cewek nadawczych i odbiorczych, dzięki którym można oceniać zachowanie atomów wodoru w badanej próbce. Jest to metoda precyzyjna i nieszkodliwa, choć kosztowna.

Techniki takie, jak funkcjonalny rezonans magnetyczny umożliwiają śledzenie działania poszczególnych części mózgu na podstawie zmian przepływu krwi, co ma ogromne znaczenie dla rozwoju neurologii.

Wyjątkowy skaner jest dziełem Raya Lee z Princeton University. Umieszczone obok siebie cewki i potężny magnes z szerokim otworem wejściowym pozwalają położyć na ruchomym stole urządzenia dwie osoby na raz. Okienka w cewkach pozwalają widzieć się nawzajem i prowadzić rozmowę, utrudnioną przez hałas towarzyszący badaniu.

W przeszłości zdarzały się już badania dwóch osób na raz za pomocą typowego, dużego urządzenia MRI. Na przykład Willibrord Weijmar Schultz z University of Groningen (Holandia) uzyskał w ten sposób sławne przekroje kobiety i mężczyzny odbywających stosunek seksualny. Jednak uzyskiwane w zwykłym skanerze obrazy czynności mózgu dwojga ludzi były zbyt rozmazane.

Na razie przy użyciu nowego skanera badano aktywność mózgu podczas jednoczesnego mrugania oraz w czasie obejmowania się. Naukowcy planują teraz sprawdzenie, jak dwa różne mózgi radzą sobie z rozwiązaniem tego samego problemu. W każdym razie badani nie powinni wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, bo zakłócają one obraz. (PAP)

Foto: rzeszow4u.pl


ostatnia zmiana: 2011-01-28
Komentarze
Polityka Prywatności