Jak informuje "Psychological Science" - działania mające na celu przeciwdziałanie uprzedzeniom, najczęściej je wzmacniają.
Przeprowadzili w tym celu dwa eksperymenty, oceniające efekt dwóch różnych rodzajów interwencji - albo poprzez mówienie ludziom, co powinni robić, albo przez wyjaśnianie, dlaczego nieuleganie uprzedzeniom jest przyjemne i wartościowe.
Podczas pierwszego eksperymentu uczestnicy otrzymali do przeczytania jedną z dwóch broszur (wybraną losowo). Broszury dotyczyły nowej inicjatywy walki z uprzedzeniami. Trzeciej, kontrolnej grupie oszczędzono broszurkowej propagandy. Okazało się, że lektura pouczających broszur tylko zwiększyła skłonność badanych osób do ulegania uprzedzeniom. Podobne wyniki dał eksperyment z ankietami.
Interwencje, które ograniczają wolność ludzi w ocenianiu różnorodności mogą rodzić wrogość wobec ofiar uprzedzeń. "Ludzie wolą czuć, że mają wolny wybór, a nie, że są zmuszani do bycia nieuprzedzonymi - zauważa dr Legault. Twierdzi, że zamiast mówić o konieczności pozbycia się uprzedzeń lepiej się skoncentrować na przyczynach, dla których różnorodność i równość są ważne i korzystne zarówno dla członków większości, jak mniejszości. (PAP)