Przeceniamy wpływ reklam

Jak informują specjaliści z Uniwersytetu Penn State z USA, często przesadzamy w ocenie siły, z jaką oddziałują reklamy polityczne na poglądy innych ludzi.

Eksperyment, który przeprowadzono, polegał na pokazaniu 129 studentom spotów wyborczych o negatywnym przesłaniu, skupiających się, na przykład, na temacie wojny w Iraku. Bez względu na swoje przekonania polityczne badani uznali, że ogłoszenia nie zmieniły znacząco ich poglądów, natomiast będą miały duży wpływ na poglądy innych ludzi. Co więcej, efekt ten był silniejszy po obejrzeniu większej liczby reklam.

"Istnieje luka w postrzeganiu" - powiedział profesor Fuyuan Shen. "Ludzie uważają, że medialny przekaz o negatywnym przesłaniu, jak przemoc czy pornografia, będzie oddziaływać silniej na innych ludzi. Jeśli wiadomość jest pozytywna, efekt jest odwrotny: sądzą, że większy wpływ wywarła ona na nich samych, niż wywrze na innych" - dodał.

Przesadzone postrzeganie wpływu przekazu medialnego może, skłaniać do uznania, że reforma finansowania kampanii wyborczych czy cenzura mediów są konieczne, by ograniczyć ich wpływ na społeczeństwo. (PAP)


ostatnia zmiana: 2011-08-05
Komentarze
Polityka Prywatności