Po 50. kłopoty z życiem seksualnym

Aż 30 proc. mężczyzn po ukończeniu 50 lat nie jest w stanie odbyć stosunku seksualnego z powodu zaburzeń erekcji, a ok. 84 proc. kobiet i mężczyzn z tej grupy wiekowej uważa, że miłość jest warunkiem udanego seksu - wskazują wstępne wyniki badań na temat seksualności Polaków, które przeprowadził TNS OBOP.

Zostały one zaprezentowane podczas czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie inaugurującej Europejski Tydzień Świadomości Seksualnej. Są to największe tego typu badania w grupie Polaków "po pięćdziesiątce", podkreślił ich autor prof. Zbigniew Izdebski ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.

Badania przeprowadzono je w grupie 1800 osób, kobiet i mężczyzn, w formie wywiadów i korzystając z pomocy ankiet. Z wstępnych analiz tych wynika, że dla ok. 78 proc. badanych gra wstępna jest tak samo ważna jak stosunek płciowy, a ok 83 proc. uważa, że miłość jest niezbędnym warunkiem udanego pożycia seksualnego.

Okazało się, że aż 30 proc. mężczyzn w naszym kraju, którzy ukończyli 49 lat nie jest w stanie odbyć stosunku płciowego z powodu problemów ze wzwodem. "Jednocześnie świadomość na temat przyczyn tych zaburzeń oraz możliwości ich leczenia jest w tej grupie niska" - zaznaczył prof. Izdebski. Tymczasem, jak mówiła prof. Barabara Darewicz z Kliniki Urologii Akademii Medycznej w Białymstoku, istnieją już leki bardzo skuteczne w terapii problemów ze wzwodem. Ich efektywność ocenia się nawet na 90 proc.

"Ważne jest to by mężczyźni pamiętali, że za problemy te aż w 80 procentach odpowiadają nieprawidłowości wewnątrz organizmu, głównie schorzenia metaboliczne, jak cukrzyca i otyłość, czy choroby układu krążenia - miażdżyca naczyń, nadciśnienie czy choroba wieńcowa" - podkreślała badaczka. Wszystkie prowadzą one bowiem do zmian w dopływie krwi do prącia.

"Gdyby pacjenci wiedzieli o tym, to zgłaszając się do lekarza z powodu zaburzeń wzwodu mogliby w wielu wypadkach uniknąć np. zawału serca" - dodała prof. Darewicz. Tylko w 20 proc. przyczyny zaburzeń wzwodu można wiązać z czynnikami psychicznymi. Specjalistka przypomniała, że na zaburzenia erekcji cierpi ponad 150 mln mężczyzn na świecie. W Polsce liczbę tę szacuje się na 1,5 mln.

Odsetek mężczyzn z tym problemem rośnie z każdym przedziałem wiekowym. W grupie od 40 do 70 lat wynosi on nawet 50 proc. Według seksuologa prof. Zbiegniewa Lwa-Starowicza, mężczyźni ciągle nie chcą przyznawać się lekarzom do swoich zaburzeń erekcji. Specjalista podkreślał, że wielką rolę w zmianie tej postawy mogą odegrać kobiety, którym łatwiej rozmawiać o problemach seksualnych.

"Trzeba pamiętać, że problemy tej natury zawsze dotyczą obojga partnerów" - podsumował. Europejski Tydzień Świadomości Seksualnej jest obchodzony w całej Europie od 5 lat. W Polsce inicjatorem tej kampanii jest Polskie Towarzystwo Medycyny Seksualnej. (PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności