Agresywni osobnicy, zwani niekiedy pseudokibicami, są szczególnie skłonni do aktów przemocy i wandalizmu, gdy ich drużyna wygrywa - wynika z brytyjskich badań, opublikowanych na łamach pisma "Criminal Behaviour and Mental Health".
Naukowcy z Cardiff Unversity przeprowadzili sondaż wśród 197 mężczyzn, którzy szli na mecz na miejscowym stadionie Millenium Stadium bądź też stamtąd wracali.
Pytano, czy zamierzają pić alkohol, czy czują się szczęśliwi i czy mają zamiar być agresywni. Jak się okazało, osoby, które widziały, jak ich drużyna wygrywa bądź remisuje, były bardziej agresywne w porównaniu z tymi, których pytano jeszcze przed grą lub którzy byli świadkami porażki.
Zwycięstwo nie sprawiało, że kibice czuli się szczęśliwsi, natomiast porażce towarzyszyło mniejsze poczucie szczęścia. Zdaniem naukowców fanów może ogarniać euforia, co sprawia, że tracą z oczu przyszłe konsekwencje działań i stają się bardziej agresywni. Jedną z przyczyn może być, związany ze zwycięstwem, podwyższony poziom testosteronu. (PAP)