Jak mózg zużywa serotoninę zimą

Zużycie serotoniny, ważnego przekaźnika informacji w mózgu, jest dużo szybsze zimą u ludzi cierpiących na sezonową depresję, w porównaniu z osobami nie odczuwającymi tej dolegliwości.

Latem, lub podczas skutecznego leczenia depresji wykorzystanie serotoniny wraca do wartości obserwowanych u zdrowych ludzi - informują naukowcy z Wiednia na łamach pisma  "Neuropsychopharmacology".

Od dawna wiadomo, że u osób chorych na depresję w mózgu jest za mało neuroprzekaźnika od którego zależy między innymi nasz dobry nastrój - serotoniny. Niestety nie wiadomo dlaczego tak jest. Matthaus Williet z kolegami z Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu badali jak mózg pozbywa się serotoniny przy pomocy transportera serotoniny. Szczególną uwagę naukowcy poświęcili zbadaniu tak zwanej sezonowej depresji.

Chorzy odczuwają obniżenie nastroju późną jesienią i zimą a zdecydowaną poprawę wiosną i latem. Badacze odkryli, że zużycie serotoniny w miesiącach zimowych u ludzi chorych na tę odmianę depresji jest dużo szybsze niż u zdrowych, ale wraca do poziomu kontrolnego podczas prawidłowej terapii oraz "optymistycznej" pory roku - latem.

Zdaniem autorów pracy, jeżeli ich odkrycia potwierdzą się w kolejnych doświadczeniach, można będzie łatwiej diagnozować osoby z wysokim ryzykiem depresji (na podstawie poziomu serotoniny i charakterystyki transportera) i być może uda się opracować nowe, skuteczne metody leczenia tego smutnego schorzenia. (PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności