W codziennym życiu zdarza się wiele nieuniknionych sytuacji, w których człowiek odczuwa zagrożenie, doznaje strachu obezwładniającego ciało i umysł. Odczucia te, określane jako lęk, towarzyszą człowiekowi przez całe życie i go w jakimś stopniu kształtują.
"Lęk jest jedną z najczęściej przeżywanych emocji w życiu człowieka - wyjaśnia dr Marek Krzystanek, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. - Odczuwają go zarówno osoby zdrowe, jak i cierpiące na rozmaite zaburzenia somatyczne i psychiczne.
Można go opisać jako przeżywanie nieuzasadnionych obaw lub zagrożenia o różnym nasileniu i różnym czasie trwania. Obawy te są zwykle nieuzasadnione przez sytuację, w jakiej znajduje się zlękniony człowiek". Według danych statystycznych około 5-10 proc. (a nawet 15 proc.) populacji cierpi na zaburzenia lękowe. Szacuje się, że 1 na 4 zdrowych ludzi w jakimś okresie swojego życia przeżywa lęk, a około 1 na 10 cierpi na zaburzenia lękowe.
Najczęściej występują one u kobiet i osób pomiędzy 20-30 rokiem życia. Od wielu lat wiadomo również, że lęk współwystępuje w chorobach układu krwionośnego. Objawy uczucia gwałtownego i silnego strachu są jednymi z objawów choroby wieńcowej i zawału serca. W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się prace wskazujące na znaczenie czynników osobowościowych w etiologii chorób układu krążenia. Szczególną uwagę zwraca się na rolę lęku oraz gniewu jako jednych z ważniejszych stanów emocjonalnych w rozwoju nadciśnienia tętniczego.
Zespół naukowców ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego przeprowadził badania dotyczące wpływu lęku na różnicowanie się ciśnienia tętniczego u dzieci i młodzieży. "Wzrastająca tendencja do występowania nadciśnienia tętniczego samoistnego w coraz młodszych grupach wiekowych skłania do poszukiwania nowych czynników ryzyka chorób układu krążenia" - wyjaśniają członkowie zespołu badawczego. W prowadzonych przez nich badaniach wzięło udział ponad 2 tys. uczniów w wieku od 10 do 18 lat.
"Okazało się, że w badanej populacji podwyższoną wartości ciśnienia miało 201 uczniów - mówią badacze. - W najmłodszych grupach wiekowych nie obserwowano istotnych różnic między średnimi poziomami lęku u chłopców i dziewcząt. Jednak u dzieci starszych, powyżej 14 lat, dziewczęta wykazywały wyższy poziom lęku. Wiek był więc czynnikiem różnicującym skalę lęku u obu płci. Wśród uczniów z podwyższonymi wartościami ciśnienia wysoki poziom lęku jako cechy stwierdziliśmy u ponad 67 proc. przebadanych uczniów".
"Należy zatem występowanie lęku jako integralnej cechy osobowości traktować jako czynnik ryzyka rozwoju nadciśnienia" - dodają naukowcy. (PAP)