Lepiej rzucać palenie w grupie
Rzucanie palenia może być zaraźliwe - z nałogiem łatwiej rozstać się w grupie niż w pojedynkę - podpowiadają amerykańscy naukowcy.
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Harvarda wykazało, że
często decyzja jednej osoby o odstawieniu papierosów owocuje
podobną u ludzi z jej otoczenia. Im bliższa jest między nimi
relacja, tym większe prawdopodobieństwo, że druga osoba rzuci
palenie.
Naukowcy przyjrzeli się nałogom ponad 12 tys. osób.
Analizowali
okres 30-letni i odkryli, że relacje międzyludzkie mają kluczową
rolę w rozpoczynaniu nałogu i wychodzeniu z niego.
Autor badania Nicholas Christakis zauważył np., że kiedy mąż lub
żona rozstawali się z papierosami, zmniejszało to szansę palenia
drugiego o 67 proc. Jeśli taka sytuacja przytrafiała się
rodzeństwu, to szansa, że drugie przestanie palić, wzrastała o
jedną czwartą.
Rzucający palenie przyjaciele zwiększali u siebie
nawzajem szansę na sukces o 36 proc.
Znaczenie ma też wykształcenie. "Przy rzucaniu palenia lepszy
wpływ mają na nas ludzie lepiej wykształceni. Poza tym łatwiej na
nas wpłynąć, jeśli sami mamy lepsze wykształcenie" - podkreślił
Christakis.
Wyniki badań ukazały się w "New England Journal of Medicine". (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-09-26