Smutny nastrój pomaga wyłapywać detale

Dzieci w smutnym nastroju lepiej uczą się rzeczy, które wymagają skupienia na szczegółach - wynika z brytyjsko-amerykańskich badań. Informację na ten temat zamieszcza pismo "Developmental Science".

Najnowsze odkrycie psychologów z brytyjskiego University of Plymouth oraz University of Virginia (stan Wirginia, USA) podważa dotychczasowe przekonanie, że dobry nastrój zawsze najlepiej wpływa na wyniki w nauce. Badacze przeprowadzili serie doświadczeń z dziećmi w różnym wieku.

Wprawiali je w smutny lub radosny nastrój przy pomocy muzyki - Mozarta lub Mahlera oraz filmów dla dzieci, takich jak "Księga Dżungli" czy "Król Lew". Następnie poszczególne grupy dzieci musiały wykonać zadania wymagające koncentracji na szczegółach - np. obejrzeć złożony obrazek przedstawiający dom oraz prosty kształt, taki jak trójkąt, a później zlokalizować figurę na większym obrazku. Okazało się, że dzieci, którym pod wpływem muzyki czy filmu, pogorszył się nastrój, wykonywały to zadanie lepiej niż dzieci, u których wywołano dobry nastrój.

Zdaniem autorów pracy, jest to związane z tym, że nastroje odmiennie wpływają na sposób naszego myślenia. "Radość oznacza, że wszystko idzie dobrze, co sprzyja bardziej uproszczonemu myśleniu i syntetycznemu przetwarzaniu informacji. Smutek tymczasem sygnalizuje, że coś jest nie w porządku i uruchamia analityczne procesy myślowe" - wyjaśnia prowadząca badania dr Simone Schnall z University of Plymouth. Badaczka podkreśla zarazem, że obydwa sposoby myślenia mogą być korzystne w zależności od wymogów sytuacji.

"Trzeba pamiętać, że pozytywne nastawienie jest w wielu sytuacjach korzystne dla dziecka - na przykład wówczas, gdy potrzebne jest kreatywne myślenie" - podkreśla Schnall. Nasze badania dowodzą jedynie, że wtedy, gdy niezbędna jest koncentracja na detalach lepszy nastrój może zaszkodzić, konkluduje. (PAP)

ostatnia zmiana: 2008-06-11
Komentarze
Polityka Prywatności